CZY ŁĘCZNA BĘDZIE MIEĆ NOWEGO BURMISTRZA?

  Poczytałem sobie wszelkie komentarze, które raczej są miernym anonimowym opluwaniem, zatem by nie być wam podobnym podpiszę się pod swoim. Od lat nie biorę udziału w (wyborach) spektaklu ludzkich przepychanek, a czytając wasze tchórzliwe - bo skryte opluwania nigdzie nie zauważyłem konkretów, tzn. zarzutów pod adresem p. Kosiarskiego. Czyżbyście wiedzieli dużo i nie chcieli się podzielić waszą wiedzą na temat p. burmistrza z czytelnikami? Może zamiast opluwania człowieka więcej konkretów z odwagą występując anonimowo, także ich nie przedstawiacie. Jest to według mnie podwójne tchórzostwo. Pewnie i mnie oplujecie za mój kom, a ja waszą odwagę już poznałem za feudałów komunizmu.   Ja znałem was   Za lat pogodnego zdrowia, do knajpy, kufel i  kieliszek w  ręku, za starości okrutnej, do kościoła, palcami przebierając koraliki, nawrócenie ideologiczne?,  tylko lęk, przed śmiercią w starości, w tym miasteczku wesołym brakowało tylko zdrowego rozsądku, śmierci bliskość, przenikającym lękiem przywołuje do porządku, chociaż mgliście, jednak świadomość pamięć o Ojcu przywołuje, aczkolwiek na oślep brniecie, ale lepsze to niż brak opamiętania. 28 marca 2014  

Ale przecież nikt nie będzie komentował twoich wpisów, bo wszyscy je olewają. Daj spokój.

Środkowy palec.

  Wazeliną  go i cała naprzód. 

Ale przecież nikt nie będzie komentował twoich wpisów, bo wszyscy je olewają. Daj spokój.

  I tu jesteś w błędzie Panie Buzz Off. Wszystkim nam czytającym bardzo bardzo daleko do lekkości pióra i wdzięku pisania Pana Jacka. Chyba, że Pan w swojej łaskawości zaskoczysz nas czymś wyjątkowym. Gorąco prosimy, niechaj nam serca zadrżą, a co najmniej buty pospadają.  

Demokraci   Chociaż karki i ręce ich bolą od wytężonej pracy, jednak bez pokory, w strachu sobie milczą rodacy,   ten ukradnie coś, inny oszuka, ale skibkę uprawia, i miota przekleństwa, gdy gracz polityki przemawia,   nauczono ich być leniwymi, apatycznym i lękliwym, plebs niezaradny, jednakże dostatniego życia chciwy,   wina po stronie rządu, iż obywatel zachowawczy nasz, kiedy za chlebem migruje, ukazuje swoją inną twarz,   w kraju gra pana, na obczyźnie bywa posługaczem, za granicą haruje niczym osioł i staje się bogaczem,   Polaku nie nauczysz się demokracji w ustach z wodą, paraliżujący strach przeszłości, ci ciągle przeszkodą.   lat dwa tyś minęło i nie stanęliście na drodze do nieba, zbawiciela nie wypatrujcie, Mesjaszem wam być trzeba. 28 stycznia 2014  

  I tu jesteś w błędzie Panie Buzz Off. Wszystkim nam czytającym bardzo bardzo daleko do lekkości pióra i wdzięku pisania Pana Jacka. Chyba, że Pan w swojej łaskawości zaskoczysz nas czymś wyjątkowym. Gorąco prosimy, niechaj nam serca zadrżą, a co najmniej buty pospadają.    

 

  I tu jesteś w błędzie Panie Buzz Off. Wszystkim nam czytającym bardzo bardzo daleko do lekkości pióra i wdzięku pisania Pana Jacka. Chyba, że Pan w swojej łaskawości zaskoczysz nas czymś wyjątkowym. Gorąco prosimy, niechaj nam serca zadrżą, a co najmniej buty pospadają.    

Takiego kogoś, kto traktuje innego w taki sposób i to anonimowo, jedynie można tytułować chamem, a nie panem. Pozdrawiam i dzięki za wstawiennictwo, bo wielum i na to brakuje odwagi.

Co wy o tym myślicie?   Taaak, był rok 1991 piękne lato i środek dnia, szedłem sobie z moją dziewczyną Renatką do „Dzika”. Poniżej amfiteatru, na wprost nas wyrósł byłych Służb Bezpieczeństwa starszy sierżant Janek  Sz. Nie zwróciłbym na niego większej uwagi gdyby nie paniczny strach w jego oczach, chwilowa konsternacja i widoczna chęć ucieczki z tego miejsca spotkania po latach. Nie zatrzymując kroku ująłem ubeka za ramiona mówiąc mu bardzo przyjaznym, wyciszonym głosem; nie bój się, nic ci nie zrobię, ja nie jestem taki jak wy. Ubek stał osłupiały kiedy nawet już byłem dość od niego oddalony.  Ubecji już nie było, ale gdzie się podzieli w takim bądź razie jej funkcjonariusze? Wielu z nich przeszło do BORu, pozakładało kantory, pootwierało agencje detektywistyczne, ochroniarskie, agencje z panienkami, dyskoteki i wielu z nich do dnia dzisiejszego nieźle  kręci lody, jedynie przechodząc z komórki rządowej do innej, jak CBŚ. Tak jak z zapomnianymi działaczami Solidarności w chwili przesiadki z szalupy na okręt, tak i z ubekami opuszczającymi topiący się okręt, wielu pozostało na wraku, jedni pogodzili się z losem, gdy inni cierpią niesamowite katusze po utracie prosperity. Jakieś siedem lat temu, jestem na poniedziałkowym targowisku na Starej Łęcznej otoczony znajomymi, podchodzi do mnie człowiek, wita się ze mną, prowadzi ożywiony monolog, moi kumple się patrzą kto zacz on, ale i ja świruję wariata, zdawkowo naciągam kolesia na to by skojarzyć kto on, zatem go pytam co porabia itp. , on bez żadnych żalów i pretensji mówi, że jest w Niemczech i pracuje jako brukarz. Dopiero po odejściu kolesia sczaiłem, iż to nie kto inny jak Janek, przygodnie spotkany ubek sprzed piętnastu laty. Dwie strony medalu, jednego rzuciło do układania kostki, drugiego na targowisko w charakterze „sprzedawczyka”. Los bywa okrutny, nie wszyscy co wsiedli na okręt rządowy dla rządzenia byli kryształowo czyści, gdy kryształowo czyści zostali zepchnięci na margines społeczeństwa. Wałęsa, ile się on nabiedził żeby nie być Bolkiem, Michał Boni, aż Korwin Mikke musiał publicznie w Parlamencie go opluć i wypłacić z liścia, by Polacy dowiedzieli się, że była to ubecka gnida, a ilu jeszcze jest takich pobunkrowanych  w rządzie, którym dzieje się dobrze, a nam, jak sami to odczuwacie. I tu paradoks, byłych działaczy podziemia się odtajnia, ośmiesza w oczach narodu za ich współpracę z funkcjonariuszami aparatu komunistycznego, odsuwając ich od sprawowania władzy, a byłe komuchy jak Miler, Kwaśniewski i inni nadal czerwieniejący nie zaznają uszczerbku swojej godności. Tak jak działacze podziemia, tak i niektórzy ubecy, którzy nie załapali się do szalupy ewakuacyjnej pozostają rozżaleni i nic dziwnego iż pod moimi tekstami od czasu do czasu można znaleźć komentarze wprost opluwające. Kiedy publikowałem na Łęcznej 24 miałem nieprzyjemność prób dyskredytowania przez anonimowe osoby, które wykazywały iż dużo wiedzą o mojej podziemnej przeszłości,  z która z nikim się nie dzieliłem, pozostawiając ją w tajemnicy przed nawet bliskimi osobami. Jedną z nich była Kiki i jak mniemam jest to żona Janka brukarza. Po wpisie tego, który stwierdza, że nikt mnie nie czyta, myślę iż to Kikunia zmieniła swojego Nicka na jakiegoś ………… My ze struktur podziemia byliśmy krzywdzeni przez ubeków i po upadku komunizmu nie odpłaciliśmy krzywdą w stosunku do krzywdzących, co ich to bardzo frapuje.  Niemieckie rodziny byli w szczególności skonsternowani  takim stanem, że Polacy, którzy tyle wycierpieli podczas okupacji, żyją obok nich i nie odpłacają im tym samym, tak też żaden ubek nie odczuł odwetu na sobie z naszej strony, ale ich należy się obawiać, chociażby dlatego, że po rozwiązaniu (jak to oni nazywali ) firmy, owszem – zdali jakąś broń! 14 listopada 2014            

Tak wypisują na LLE-24 Wspólna Sakwa, zamiast Wspólna Sprawa bo to jest prawidłowa nazwa KWW,czyżby PANOWIE SEBASTIAN.P. I MARIUSZ F. zapomnieli,że w ostatnich wyborach zaistnieli na PIERSI BURMISTRZA TEODORA K.i zostali radnymi później sprzeniewierzając się i teraz "maluczcy" opluwają tylu zacnych przedstawicieli kilku gmin i miasta Łęczna,którzy starują z tego KWW WSPÓLNA SPRAWA.=Będziecie niedługo mieli nauczkę,że nie kąsa się ręki która daje jadło.Za zniekształconą Wspólną Sprawę "sakwą" obiecuję ale po wariacji wyborczej.

  I tu jesteś w błędzie Panie Buzz Off. Wszystkim nam czytającym bardzo bardzo daleko do lekkości pióra i wdzięku pisania Pana Jacka. Chyba, że Pan w swojej łaskawości zaskoczysz nas czymś wyjątkowym. Gorąco prosimy, niechaj nam serca zadrżą, a co najmniej buty pospadają.    

W swojej łaskawości polecam Ci talerz grochówki. Zjedz taką porcję to póżniej rąbniesz sobie z jelita tak, że nietylko buty Ci pospadają ale będzie miała tą lekkość.

Takiego kogoś, kto traktuje innego w taki sposób i to anonimowo, jedynie można tytułować chamem, a nie panem. Pozdrawiam i dzięki za wstawiennictwo, bo wielum i na to brakuje odwagi.

Dziwny ten twój wpis, bo nie wiem kogo nazywasz chamem. Bo jeśli mnie to wskaż, w którym miejscu mojego komentarza są znamiona jakegoś chamstwa. Być może wielu czyta twoje wpisy, ale komentuje je niewielu. I tyle. A teraz możesz dalej mnie wyzywać.

wyrosli pod skrzydłami , z jego listy sie dostali i zdrada :wacko: tak polityczna zdrada - takie rzeczy sie pamieta

Weź przestań z tymi skrzydłami, zdradami - śmieszni jesteście. Ani Pawlak ani Fijałkowski nic Kosiarskiemu nie zawdzięczają. Jesteście w czarnej du..e po wyniku Fijałkowskiego. Boicie się że wam się układzik rozleci, ale atakujcie dalej. To się przekłada na więcej głosów ;)

Czy panowie niezależni zechcą ujawnić sponsorów swoich gazetek/informatorów ? Mam dziwne przeczucie że z waszą niezależnością nie do końca jest tak jak to przedstawiacie ;)

W swojej łaskawości polecam Ci talerz grochówki. Zjedz taką porcję to póżniej rąbniesz sobie z jelita tak, że nietylko buty Ci pospadają ale będzie miała tą lekkość.

  Zbytnio napinasz Pan pośladki i z lekkością może być problem.

Weź przestań z tymi skrzydłami, zdradami - śmieszni jesteście. Ani Pawlak ani Fijałkowski nic Kosiarskiemu nie zawdzięczają. Jesteście w czarnej du..e po wyniku Fijałkowskiego. Boicie się że wam się układzik rozleci, ale atakujcie dalej. To się przekłada na więcej głosów ;)

    Ta jasne, Pawlak zapomniał jak Kosiarskiego na kolanach błagał 4 lata temu żeby wziął go na swoją listę? A Fijałkowski by nie istniał gdyby nie Kosiarski. Dziwię się, że mamy w Łęcznej tylu jełopów głosujących na tego małego populistę.

Prawo i Sprawiedliwość Powiatu Łęczyńskiego nie popiera ani nie rekomenduje pana Teodora Kosiarskiego na burmistrza Łęcznej wbrew temu, co twierdzi pan Paweł Wójcicki, radny Powiatu Łęczyńskiego startujący z listy PIS. Wystąpienie p. Wójcickiego nie było uzgadniane z władzami partii. Pan Wójcicki nie jest także liderem PiS w Łęcznej i posługiwanie się przez niego taką funkcją jest nadużyciem. Za takie działania, a w szczególności poparcie urzędującego burmistrza Łęcznej zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje i zostanie on ukarany zgodnie ze statutem Prawa i Sprawiedliwości. Wyrażamy ubolewanie, że takimi działaniami p. Wójcicki oszukał wyborców PiS.    

A czyż to Łęczna ma coś do tej pory zawdzięczać PiS właśnie młody człowiek zauważył,że będzie miała za co dziękować !!!!!!!!!!!!!!!!!

Prawo i Sprawiedliwość Powiatu Łęczyńskiego nie popiera ani nie rekomenduje pana Teodora Kosiarskiego na burmistrza Łęcznej wbrew temu, co twierdzi pan Paweł Wójcicki, radny Powiatu Łęczyńskiego startujący z listy PIS. Wystąpienie p. Wójcickiego nie było uzgadniane z władzami partii. Pan Wójcicki nie jest także liderem PiS w Łęcznej i posługiwanie się przez niego taką funkcją jest nadużyciem. Za takie działania, a w szczególności poparcie urzędującego burmistrza Łęcznej zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje i zostanie on ukarany zgodnie ze statutem Prawa i Sprawiedliwości. Wyrażamy ubolewanie, że takimi działaniami p. Wójcicki oszukał wyborców PiS.

  Oj chyba się wam w pewnej części ciała poprzewracało bracia umiłowani, wychodzący z prawością i sprawiedliwością na ustach do mieszkańców, zauważcie iż to właśnie ten młody człowiek zrobił wam po części wynik do powiatu. To tylko z racji tego, że jest młody próbujecie usadzić go na ostatnim siedzeniu i pozbawić własnego zdania.     

  Oj chyba się wam w pewnej części ciała poprzewracało bracia umiłowani, wychodzący z prawością i sprawiedliwością na ustach do mieszkańców, zauważcie iż to właśnie ten młody człowiek zrobił wam po części wynik do powiatu. To tylko z racji tego, że jest młody próbujecie usadzić go na ostatnim siedzeniu i pozbawić własnego zdania.       

Kubuś Puchatek też by dostał głosy będąc na pierwszym miejscu ;) ludzie głosowali na miejsce i nawę partii....

Kubuś Puchatek też by dostał głosy będąc na pierwszym miejscu ;) ludzie głosowali na miejsce i nawę partii....

Kubusiu może ty tak głosowałeś .....na NAWĘ partii 

Łęczna dn. 26.11.2014 r.OŚWIADCZENIE W SPRAWIE POMÓWIENIA MOJEJ OSOBY PRZEZ PANA KRZYSZTOFA NIEWIADOMSKIEGOOświadczam, iż poparcie przeze mnie Pana Teodora Kosiarskiego na stanowisko Burmistrza Łęcznej, wbrew twierdzeniom Pana Krzysztofa Niewiadomskiego, było uzgadniane z władzami partii Prawo i Sprawiedliwość. Pan Krzysztof Niewiadomski w swoim wystąpieniu jako pełnomocnik PiS Powiatu Łęczyńskiego świadczy w tym zakresie nieprawdę i manipuluje faktami, obrażając przy tym moją osobę. Insynuacje Pana Krzysztofa Niewiadomskiego, jakoby moje poparcie dla urzędującego Burmistrza Łęcznej nie było uzgadniane z władzami partii Prawo i Sprawiedliwość świadczy jedynie o kompletnym braku rozeznania Pana Krzysztofa Niewiadomskiego nie tylko w tym zakresie, ale także w aktualnych sprawach dziejących się w obrębie PiS w Powiecie Łęczyńskim. Jako pełnomocnik PiS Powiatu Łęczyńskiego, Pan Krzysztof Niewiadomski narusza tym samym obowiązki członka PiS określone w art. 10 pkt 2 Statutu partii Prawo i Sprawiedliwość i postępuje niezgodnie z powszechnie przyjętymi zasadami współżycia społecznego oraz zasadami moralnymi i obywatelskimi wynikającymi z programu PiS. Nadmieniam, że w mojej ocenie, działalność Pana Krzysztofa Niewiadomskiego, wbrew funkcji, jaką aktualnie sprawuje w strukturach partyjnych, podyktowana jest przede wszystkim jego własnym interesem. Jako osoba odpowiedzialna za budowanie struktur partii w Powiecie, nie spełnił naszych oczekiwań. Przystąpiliśmy do wyborów samorządowych z rozbitymi i skłóconymi strukturami, co było bezpośrednią przyczyną porażki w wyborach samorządowych. Pan Krzysztof Niewiadomski wykazuje się również skrajnie niekulturalnymi obyczajami. Wierzę, że władze partii Prawo i Sprawiedliwość kierując się dobrem ogólnym odsuną aktualnego Pełnomocnika Wyborczego Powiatu Łęczyńskiego od pełnienia tej funkcji, a jego miejsce zajmie kulturalna, kompetentna i nie zamieszana w małomiasteczkowe konflikty osoba. Zastanawiać może jedynie okoliczność, że Pan Krzysztof Niewiadomski zareagował po poparciu przeze mnie kandydatury na Burmistrza Łęcznej Pana Teodora Kosiarskiego, zaś poparcie drugiego z kandydatów na Burmistrza Łęcznej przez Pana Lecha Tora nie spotkało się z jego strony z jakimkolwiek odzewem. Z wyrazami szacunku, Paweł Wójcicki Pełnomocnik finansowy partii Prawo i Sprawiedliwość Powiatu Łęczyńskiego Przewodniczący Klubu „Gazety Polskiej” w Łęcznej